Dolnośląski biegacz jednak drugi na Elbrusie. Wygrała kobieta!
Piotr Hercog w rozmowie z Polskim Radiem zaznaczał, że choć nie był w najlepszej dyspozycji, bieg udało się skończyć na podium. "Dziś na górze panowały w miarę przyzwoite warunki. Kilka poprzednich dni sypał śnieg. Muszę powiedzieć, że biegło mi się średnio. Tętno dość mocno skakało. Kilka dni temu czułem, że byłem w lepszej dyspozycji, ale i tak cieszę się, że udało się tak szybko wbiec na szczyt" - mówił Piotr Hercog, jeden z najbardziej utytułowanych polskich biegaczy górskich.
Pierwsza w kategorii "Open" bezkonkurencyjna okazała się kobieta. Rosjanka Oksana Stefaniszyn wbiegła na szczyt w 4 godziny 9 minut i wyprzedziła Polaka o ponad 40 minut. "To rewelacyjny czas. W tym wyścigu kobiety zaczynają osiągać tak samo dobre czasy jak mężczyźni" - mówił Piotr Hercog.
Bieg na najwyższy szczyt Rosji zdominowali Polacy. Druga wśród kobiet była Izabela Zatorska, która w kategorii "Open" dobiegła jako piąta. W kategorii mężczyzn po Piotrze Hercogu na szczyt wbiegli: Tomasz Brzeski (5:00:45) i Leszek Rzeszótko (5:19:51).
Rekord w biegu na Elbrus nadal należy do Andrzeja Bargiela. Polak w 2010 roku wbiegł na szczyt w 3 godziny 23 minuty 37 sekund.
fot. salomonrunning.pl
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.