Jelenia Góra: Proces w sprawie zabójstwa sprzed 23 lat
Mężczyzna został zatrzymany po 22 latach. Był zaskoczony wizytą policji, która tę sprawę przekazała do prowadzenia specjalnej grupie, tak zwanemu Archiwum X, które zajmuje się niewyjaśnionymi zbrodniami.
Na sali byli rodzice zabitej 15-latki. Płakali. Jak mówi prokurator Michał Korczycki (na zdjęciach poniżej), śledczy nie ujawnią publicznie żadnych dowodów w tej sprawie:
Sąd wyłączył całą rozprawę z jawności.
Prokuratura musi udowodnić, że Jan G. nie tylko pobił i brutalnie zgwałcił Ewę P., ale też że ją zamordował.
Prokurator Michał Korczycki musi przekonać sąd nie tylko do tego, że to Jan G. jest zabójcą, ale także do tego, że w jego przypadku sprawa gwałtu przed 20 laty nie uległa przedawnieniu:
Rodzice zabitej Ewy P. nie chcieli rozmawiać z dziennikarzami. Na sali rozpraw mieli łzy w oczach.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.