Tacy rodzice to skarb! Wywalczyli klasę dla swoich dzieci
Jeszcze dziesięć dni temu.... miało jej nie być. Pierwsza klasa w Zespole Szkolno – Gimnazjalnym w niewielkim Bożkowie koło Nowej Rudy. O jej powstanie do ostatniego dnia sierpnia walczyli rodzice. Anna Marcinkiewicz mówi, że nie mieli wyboru. Bo to nie tylko początek edukacji ich dzieci. To także jedyna klasa integracyjna w regionie:
W klasie jest czwórka dzieci niepełnosprawnych. Obok wychowawcy specjalnie dla nich zatrudniony jest także nauczyciel wspomagający. Dyrektor Andrzej Witowski przyznaje, że nie było łatwo:
Zgodnie z prawem klasę można utworzyć jeżeli zgłosi się co najmniej siedmiu uczniów. Jeszcze w wakacje w Bożkowie było ich sześciu.
Dla rodziców utworzenie pierwszej klasy było podwójnie ważne. Po pierwsze dlatego, że bez niej, garstka dzieci musiałby zostać włączona do drugiej klasy i uczyłby się razem. Po drugie dlatego, że jest to klasa integracyjna, szczególnie ważna dla rodziców dzieci niepełnosprawnych. - Według listy było tylko sześcioro dzieci, było zagrożenie, że klasa nie powstanie – przyznaje dyrektor Andrzej Witowski. Wtedy do akcji ruszyli właśnie rodzice. - Byliśmy w urzędzie gminy, w poradni, w gminie miejskiej. Przekonywaliśmy, że warto – wyjaśnia jedna z mam, Teresa Felczak. Udało się dosłownie w ostatniej chwili. - O tym, że klasa ruszy dowiedziałam się trzydziestego sierpnia popołudniu. Dziecko był już zapisane do innej szkoły – dodaje.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.