Mściwojów: Idealnie gładkie, równe i nowe. Takich dróg można im pozazdrościć
Na ten moment mieszkańcy Mściwojowa czekali osiem lat. Wielu nie wierzyło, że proces scalania gruntów zakończy się budową dróg dojazdowych do pól. Dziś ponad dwudziestu kilometrów idealnie gładkich "dojazdówek" zazdroszczą im mieszkańcy okolicznych miast.
Nic dziwnego - zostały one wybudowane z taką starannością, że w dużych miastach podobnych dróg można ze świecą szukać. A wszystko dzięki pieniądzom z Unii Europejskiej, które gmina zdobyła na scalanie gruntów. Dzięki zaangażowaniu mieszkańców udało się obniżyć koszty transformacji rolnej i zostało więcej pieniędzy na drogi. W gminie wykorzystali każdą złotówkę i tak powstało ponad 20 kilometrów traktów.
Wójt gminy Mariusz Foryś przyznaje, że w niektórych traktorach kierowcy wożą nawet miotły i łopaty...
- Jest grupa rolników, która rzeczywiście dość mocno dba o te drogi, bo zabrudzona droga stwarza duże niebezpieczeństwo. Mieszkańcy Jawora i okolicznych miejscowości przychodzą tutaj skorzystać z uroków w tym rolniczym krajobrazie: rowerzyści, ludzie na rolkach...
Seweryn Mazur, sołtys Mściwojowa podkreśla, że nowa inwestycja powoli zmienia też nawyki rolników.
- Sam jestem rolnikiem i wyjeżdżając z pola nie jestem w stanie wyszorować opon. Jak wyjadę, to muszę brać miotłę i tę drogę sprzątać. No, na razie nie każdy to robi, więc chyba potrzeba czasu, żeby rolnicy nauczyli się dbania, kultury o to, żeby na drodze był porządek. Czasami trzeba, jak jest dużo, wziąć łopatę i pozbierać kawałki gliny.
Scalenie gruntów i budowa nowych dróg kosztowała 15 milionów złotych.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.