Spór o zabytkowe wille w Karpaczu. Koparki na placu budowy, ale rozbiórki nie będzie

Ministerstwo kultury zatrzymało rozbiórkę zabytkowych budynków w Karpaczu. Chodzi o dawne wille przy Konstytucji 3 Maja, na których rozbiórkę zgodziły się służby konserwatorskie i starostwo. Tyle tylko, że jak ustaliło ministerstwo, urzędy zgodziły się na rozbiórkę bez wizji w terenie. Uznały jedynie na podstawie dokumentów, że budynki wpisane do gminnego rejestru zabytków i znajdujące się w strefie ochrony konserwatorskiej są w tak złym stanie, że nie warto ich remontować. Joanna Kopała, sekretarz miasta w Karpaczu, mówi, że samorząd mógłby wcześniej zablokować pomysły na rozbiórkę zabytków, ale zwyczajnie jest pozbawiony narzędzi:

W obronie budynków przy ulicy Konstytucji 3 Maja stanął radny Grzegorz Kubik, który powiadomił ministerstwo:

O zgodę na rozbiórkę ubiegał się Orbis, który jest właścicielem wartej kilka milionów złotych działki w Karpaczu. Może tam powstać apartamentowiec. Wcześniej zostali wysiedleni mieszkańcy. Zgodnie z decyzją konserwatora budynek jest w złym stanie technicznym. Radny Kubik podkreśla, że decyzje wydano bez przeprowadzenia ekspertyz na miejscu.