Największa fabryka nielegalnych papierosów zlikwidowana przez CBŚP na Dolnym Śląsku
Policjanci wrocławskiego CBŚP współpracując z funkcjonariuszami Nadodrzańskiego Oddziału SG i celnikami z Wrocławia namierzyli nielegalną produkcję papierosów w halach magazynowych w miejscowości Tarnówek (pow. polkowicki). Jednocześnie funkcjonariusze dotarli do magazynów w Lubinie i Prochowicach, gdzie przechowywane były gotowe wyroby. Jak ustalili policjanci, z tych miejsc papierosy trafiały do podwrocławskiej miejscowości Psary, gdzie były przepakowywane i transportowane na rynki europejskie. Funkcjonariusze ustalili też miejsca, skąd dostarczany był tytoń do produkcji. Towar trafiał do Tarnówka z Jawora i Legnicy.
W głównej hali produkcyjnej w Tarnówku, policjanci zatrzymali 7 obywateli Ukrainy, którzy produkowali papierosy. Zabezpieczono tam kompletną linię produkcyjną i linię do pakowania gotowych wyrobów, jak również elementy do konfekcjonowania. Maszyny zabezpieczone w hali są warte blisko 1,5 mln złotych. Maszyna do produkcji miała wydajność 3 tys. papierosów na minutę, a urządzenie do pakowania obsługiwało 150 paczek na minutę.
Na miejscu policjanci zabezpieczyli również 8 milionów gotowych papierosów.
Pozostałe osoby były zatrzymywane w innych miejscach. Byli to przede wszystkim kurierzy przewożący gotowe wyroby do dalszej dystrybucji, jak też mężczyźni zajmujący się przeładowywaniem produktów w halach magazynowych w Psarach. Miały one być poukrywane w transportach z margaryną i trafić na rynki Europy Zachodniej. Zarówno w samochodach, jak i hali przeładunkowej funkcjonariusze zabezpieczyli kolejne miliony gotowych papierosów.
W Prokuraturze Rejonowej w Lubinie 9 osób, w tym 2 Polaków usłyszało zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Pozostałe osoby będą odpowiadać za przestępstwa karno-skarbowe. Usłyszały w Prokuraturze Rejonowej w Trzebnicy zarzuty przechowywania wyrobów akcyzowych, za co grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.