Teatr Polski: "Dopóki mam język. 16 minut" [ZOBACZ WIDEO]
Na scenie stanął jedynie starodawny mikrofon na statywie, tekst popłynął z głośników. Wypełniona do ostatniego miejsca widownia usłyszała o wrażeniach ze szczególnego czasu, gdy decyduje się przyszłość artysty. Jego jedynym narzędziem, jedyną bronią jest język. Dopóki go ma - pracuje, walczy. Języka Marzena Sadocha użyła do jeszcze jednego gestu w obronie teatru, którego dyrekcję, po tytułowych 16 minutach dyskusji, komisja konkursowa powierzyła Cezaremu Morawskiemu. Kandydata zespół nie akceptuje i wciąż liczy na to, że decyzja zostanie zmieniona.
A po spektaklu aktorzy Teatru Polskiego wyszli na scenę, gdzie kłaniali się widzom w rytm piosenki Children of the Revolution.
- Czytanie to dalszy ciąg strajku – mówiła Marzena Sadocha, autorka scenariusza:
- Mieliśmy nadzieję, że przyjdzie wielu widzów – przyznała Sadocha:
Na widowni pojawiło się około 400 osób, w tym również poetka, Agnieszka Wolny – Hamkało.
Gdy po ostatnich słowach czytania wybuchła kilkuminutowa owacja na stojąco, a brawa przerodziły się w aplauz do "Children of the Revolution", aktorzy zaprosili widzów na scenę. Nawzajem oklaskiwali się, dziękowali sobie i zapewniali, że to nie jest żadne pożegnanie.
Dziś w Radiu Wrocław Kultura o 19:00 dyskusja na temat wydarzeń wokół Teatru Polskiego. Gośćmi Grzegorza Chojnowskiego będą komentatorzy i publicyści:
- Katarzyna Kaczorowska,
- Agnieszka Wolny-Hamkało,
- Leszek Pułka.
Powtórka tuż po 21:00 w Radiu Wrocław.
Wcześniej doszło do spotkania pracowników teatru z marszałkiem, żadnego przełomu w sporze jednak nie ma. Obie strony pozostały na swoich stanowiskach. Jeden z aktorów Adam Cywka mówił po wyjściu ze spotkania, że nic jeszcze nie jest przesądzone.
Aktorzy podczas spotkania powtórzyli jedynie, że podtrzymują swoje postulaty, wśród nich wycofanie się z wyboru nowego szefa teatru. Marszałek Cezary Przybylski wcześniej spotkał się z Cezarym Morawskim od którego miał usłyszeć, ze kandydat na dyrektora nie zamierza wycofywać się konkursu.
Do Wrocławia przyjechał również Cezary Morawski, jednak twierdził, że to wizyta prywatna i nie chciał komentować całej sprawy. O wszystkim przeczytacie TUTAJ.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.