Trzeci kolejny remis w lidze piłkarzy Zagłębia Lubin
To spotkanie w telegraficznym skrócie to zdecydowana dominacja Zagłębia. Lubinianie już w pierwszej minucie mogli objąć prowadzenie. Łukasz Janoszka zagrał w pole karne do Michala Papadopulosa, który z ostrego kąta uderzył bardzo mocno ale Sergiusz Prusak stanął na wysokości zadania.
Bramkarz Górnika chwilę później znów świetnie interweniował. Janoszka tym razem podał do Łukasza Piątka, który wbiegł w pole karne i był bliski zdobycia gola. Na drodze piłki do bramki stanął Prusak.
Lubinianie w pierwszej połowie strzelili gola. Bramkarza ekipy z Łęcznej pokonał Michal Papadopulos. Sędzia niesłusznie dopatrzył się jednak spalonego.
Druga połowa znacznie gorsza od pierwszych 45. minut. Górnik skryty za podwójną gardą, Zagłębie w ofensywie ale nieskuteczne. Łukasz Piątek miał kolejną okazję by zostać bohaterem ale znów świetnie interweniował Prusak. Chwilę później uderzenie Jakuba Tosika ponownie obronił bramkarz Górnika.
Miedziowi do końca starali się zdobyć zwycięskiego gola. Rezerwowy Jan Vlasko dwa razy był bliski szczęścia ale gole w tym meczu już nie padły. Trzeci kolejny ligowy remis Zagłębia.
KGHM Zagłębie Lubin - Górnik Łęczna 0:0
Składy:
Zagłębie Lubin: Martin Polacek - Jakub Tosik, Jarosław Jach, Lubomir Guldan, Dorde Cotra, Jarosław Kubicki, Łukasz Piątek, Łukasz Janoszka (73' Jan Vlasko), Filip Starzyński (81' Krzysztof Janus), Arkadiusz Woźniak, Michal Papadopulos (62' Krzysztof Piątek).
Górnik Łęczna: Sergiusz Prusak - Paweł Sasin, Radosław Pruchnik, Maciej Szmatiuk, Leandro, Grzegorz Bonin, Szymon Drewniak, Krzysztof Danielewicz, Vojo Ubiparip, Piotr Grzelczak (46' Grzegorz Piesio), Bartosz Śpiączka (73' Kamil Poźniak).
Żółte kartki: Maciej Szmatiuk (Górnik).
Sędzia: Krzysztof Jakubik (Siedlce).
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.