Wrocław, ulica Boczna: Wielki budynek odbierze im światło i skomplikuje życie?
Piotr Kaszuwara |
Utworzono: 2016-08-16 12:31 | Zmodyfikowano: 2016-08-16 12:31
Obaw jest kilka. Po pierwsze nowy budynek, gdzie powstanie przychodnia i kilkadziesiąt mieszkań ma mieć około 20 metrów wysokości więc mury zasłonią dostęp światła dla niższych piąter. Poza tym zniknie jedyna droga dojazdowa do koszy na śmieci oraz dla straży pożarnej. Ponadto projekt nie przewiduje budowy podziemnego parkingu, ani dodatkowych miejsc dla postoju aut nowych mieszkańców.
Lokatorzy obawiają się również o pobliską zieleń, bo wysoka lipa, która teraz znajduje się po środku podwórka wchodzi na teren inwestora:
Inwestor oraz właściciel działki już zapowiedzieli, że ponownie spotkają się z mieszkańcami by wyjaśnić sporne kwestie. Lokatorzy z kolei zbierają podpisy pod petycją o wstrzymanie inwestycji.
Komentarze (9)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~mieszkanka2016-11-09 18:59:51 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
Odpowiedz
Ten gruz i zdewastowane klomby przy ul. Hubskiej to należą do właściciela działki który od 2009r od momentu kupna działki nawet trawnika nie wykasza
zgłoś do moderacji
~max2016-08-18 09:32:38 z adresu IP: (78.11.xxx.xxx)
A mi się wydaje że planowany projekt będzie musiał być z pewnościa zgodny z przepisami prawa budowlanego w temacie dostępu do światła dziennego. Zrozumiałe że mieszkańcy przyzwyczaili się do powojennej luki w tkance urbanistycznej (kamienice od ulicy Hubskiej), ale prawda jest taka że mieszkając w centrum miasta musimy liczyć się z tym że nieunikniona jest dość wysoka gęstość zabudowy, tak samo to wygląda na całym świecie w dużych miastach. Na zdjęciach nie widać ani klombów ani strzyżonych żywopłotów - to jakaś alternatywna rzeczywistość tworzona przez mieszkańców. Widać smutny betonowy plac, parę krzaków, kubły na śmieci i kupę gruzu. Ten teren od lat smuci i straszy i bardzo dobrze że znajdująca się złym stanie technicznym piekarnia zostanie wreszcie wyburzona. Piękne miasto, oczywiście że tak, ale nie w tym zapomnianym do tej pory miejscu. Piszę to jako osoba nie związana z tematem, nie mam w tym żadnego interesu poza tym że zależy mi na tym żeby miasto się rozwijało. Zamiast dramatyzować i obrzucać kamieniami każdego inwestora, proponuję przyjrzeć się sytuacji. Historycznie to podwórko było jeszcze mniejsze i bardziej zacienione niż będzie w przyszłości.
~wroclawiak2016-08-20 10:35:53 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
Ale ten śmietnik jest dla CAŁEJ ulicy Bocznej. Innej alternatywy nie ma. Zapraszam na spotkanie mieszkańców z inwestorem.
~kl12016-08-16 20:24:48 z adresu IP: (77.253.xxx.xxx)
Piękne miasto i w nim ludzie mieszkający ,nie wierzę w taką głupotę inwestora by budował budynek w takim miejscu i bez zgody mieszkańców istn.kamienic .Bezpieczeństwo ludzi to pierwszorzędna sprawa .Myślę ,że nie wybudują
~I bardzo dobrze2016-08-16 14:36:42 z adresu IP: (178.37.xxx.xxx)
Przynajmniej będzie czysto, a nie tak jak teraz ... syf i obszczane mury.
~mieszkaniec2016-08-16 16:38:02 z adresu IP: (91.90.xxx.xxx)
Pozwól, ze o to to zadbamy sami jako mieszkańcy. Poza tym kiedy tam byłeś, ze tak to opisujesz? Tam mieszkańcy dbają o klomby, sadząc kwiaty, przycinając co tydzień żywopłoty. Zapraszam na rozmowę jako mieszkaniec. Chyba, ze Ty jesteś jednym z tych, którzy przychodząc na imprezy organizowane na terenie Browaru Mieszczańskiego przychodzisz tam sikać. Bo takich niestety nie brakuje - buraków i wieśniaków!!!
~prawdecz2016-08-16 14:27:21 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
Jak many prezydenta kolege architektow to wszystko mozliwe jest panow Dutkiewicz panscy koledzy nie zarobia Bo nie powstanie book na ramiszowie buduj pan
~bogna2016-08-16 13:15:19 z adresu IP: (46.215.xxx.xxx)
Bez sensu i raczej bym nie wierzyła w obietnice inwestora
~beahoff2016-08-16 12:51:52 z adresu IP: (188.97.xxx.xxx)
tylko u nas dzieja sie takie glupoty bo po co lokatorom dojazd do smietnikow nie mowiac o strazy pozarnej a 100 letnia lipa to najmniejszy z problemow trzeba wszystko wyciac i zniszczyc rozkopac zakopac popieram walke lokatorow z glupota urzednikow i wlascicieli gruntow ktorym sie wydaje ze wszystko moga