Zagłębie znów remisuje. Tym razem na wyjeździe z Piastem

Pierwsze minuty meczu należały do piłkarzy Piasta, którzy jednak nie zagrażali mocno bramce Martina Polacka. Po kwadransie do głosu zaczęli dochodzić goście. Groźnymi akcjami były: przewrotka Łukasza Piątka i dośrodkowanie Dorde Cotry w kierunku Michala Papadopulosa. Efektu bramkowego jednak zabrakło.

Swoją szansę zwęszyli wicemistrzowie Polski. W 23. minucie Polacek pierwszy raz pokazał wielką klasę. W tym meczu był na pewno najlepszym piłkarzem swojej drużyny. Jeszcze przed przerwą Piast mógł prowadzić. Ale właśnie bramkarz miedziowych uratował swój team.

Finisz pierwszej części powinien należeć do Zagłębia. W 41. minucie i dośrodkowaniu w pole karne główkował Łukasz Janoszka. Tym razem jednak świetnie spisał się bramkarz Piasta.

W drugiej połowie znów do ataków ruszyli gliwiczanie. Najpierw Polacka sprawdził Michał Masłowski, nie minęło kilkadziesiąt sekund a Bartosz Szeliga wpadł w pole karne i dorzucił piłkę w kierunku Josipa Barisicia, którego w ostatniej chwili uprzedził golkiper miedziowych.

Piast przez sporo czasu w zasadzie nie schodził z połowy Zagłębia i wszystko w jego grze wyglądało dobrze, dopóki nie trzeba było wykończyć akcji. Lubinianie po przerwie praktycznie nie zagrozili bramce rywala. Tym razem remis jest dla pomarańczowych szczęśliwym wynikiem.

Piast Gliwice - KGHM Zagłębie Lubin 0:0

Składy:

Piast Gliwice: Jakub Szmatuła - Tomasz Mokwa, Aleksandar Sedlar, Hebert Silva Santos, Patrik Mraz - Radosław Murawski, Marcin Pietrowski - Bartosz Szeliga, Michał Masłowski (74' Martin Bukata), Gerard Badia (74' Sasa Zivec) - Josip Barisić (87' Paweł Moskwik).

KGHM Zagłębie Lubin: Martin Polacek - Jakub Tosik, Lubomir Guldan, Jarosław Jach, Dorde Cotra - Jarosław Kubicki, Łukasz Piątek - Arkadiusz Woźniak, Adrian Rakowski (59' Filip Starzyński), Łukasz Janoszka (79' Krzysztof Janus) - Michal Papadopulos (70' Artur Siemaszko).

Żółte kartki: Hebert, Mraz (Piast) oraz Piątek, Kubicki, Guldan, Tosik (Zagłębie).