Flaga ESK powiewała na Placu Czerwonym

Flaga Europejskiej Stolicy Kultury powiewała na Placu Czerwonym w Moskwie. A to za sprawą muzyków z Breslauer Coctail, którzy właśnie zakończyli trasę koncertową promującą ich utwory z nadchodzącej płyty.
Najpierw wykonali spontaniczny performance na Placu Czerwonym w Moskwie, co nie do końca jest dozwolone, a później rozmawiali z ludźmi kultury oraz polonią rosyjską. Finałowy koncert zagrali w Omsku, niedaleko granicy z Kazachstanem, gdzie flagę ESK widziało blisko pół miliona osób.
Janusz Yano Wawrzała z Breslauer Cocktail opowiada, jak flaga ESK znalazła się na Placu Czerwonym:
Z flagą ESK zagrali jeden ze swoich największych koncertów w historii, dodaje Wawrzała:
W Omsku oprócz oficjalnych spotkań z przedstawicielami władz miasta odbyły się zupełnie spontaniczne spotkania z tamtejszymi potomkami Polaków:
Breslauer Cocktail wystąpił w Rosji z aranżacjami piosenek z lat 20 i 30. Jesienią ma ukazać się ich debiutancka płyta.
POSŁUCHAJ CAŁEJ ROZMOWY Z JANUSZEM WAWRZAŁĄ:
ZOBACZ, JAK WYGLĄDAŁ KONCERT W OMSKU KLIKAJĄC W OBRAZEK:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.