Rio 2016: Kubot i Radwańska żegnają się z IO
Mikst był ostatnią szansą na rehabilitację polskich reprezentantów w tenisie ziemnym i na chwile radości dla fanów tej dyscypliny. Choć duet Radwańska/Kubot walczył na całego rywale okazali się lepsi.
Mecz rozpoczął się... od starty serwisu przez lubinianina. Jednak szybko Polacy wyrównali. W dziesiątym gemie Radwańska i Kubot uzyskali kolejną szansę na przełamanie i zakończyli odsłonę zwycięstwem 6:4. To miało dodać pewności siebie. Na pewno dało nadzieje fanom dyscypliny w Polsce.
W drugiej partii obie pary znakomicie spisywały się przy własnych podaniach. W dziesiątym gemie Radwańska i Kubot znaleźli się o dwa wygrane punkty od triumfu, lecz Tecau wyszedł obronną ręką z opresji. Ostatecznie o losach seta decydował tie-break. W nim nasi nie nawiązali i walki i przegrali aż 1-7.
Tenisiści przystąpili więc do super tie-break'a. Radwańska i Kubot zaczęli go dobrze, cały czas utrzymywali prowadzenie. Lecz od stanu 6-5 dla biało-czerwonych role się odwróciły. Begu i Tecau wygrali trzy akcje z rzędu, wychodząc na 8-6. Po chwili prowadzili już 9-7 i mieli dwa meczbole. Pierwszego polska para obroniła, ale przy drugim skuteczniejsi w wymianie okazali się rywale.
I runda gry mieszanej:
Irina-Camelia Begu (Rumunia) / Horia Tecau (Rumunia) - Agnieszka Radwańska (Polska) / Łukasz Kubot (Polska) 4:6, 7:6(1), 10-8.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.