Sensacja w Pucharze Polski. Zagłębie odpada po porażce z Bytovią

Trener Piotr Stokowiec nie zlekceważył rywala i posłał do gry, oprócz bramkarza Forenca, zawodników pierwszego składu.

Pierwszą szansę miał Krzysztof Piątek w 20. minucie meczu. Zagłębie "rozklepało" gospodarzy na małej przestrzeni, ale akcja zakończyła się niecelnym uderzeniem.

Groźne kontry wyprowadzała Bytovia. W 25. minucie wykazać się musiał bramkarz Zagłębia. Forenc kapitalnie obronił uderzenie Wacławczyka.

Zagłębie rozpoczęło drugą połowę agresywnie, ale nie mogli wypracować sobie dogodnej sytuacji do zdobycia bramki. Próbował jeszcze raz szczęścia Krzysztof Piątek, tym razem w 69. minucie, ale górą był bramkarz gości. Lubinianie powoli tracili cierpliwość, Piątek dostał żółtą kartkę za niesportowe zachowanie.

Bytovia miała świetną okazję 10 minut później. Na szczęście dla Ferenca, w dogodnej sytuacji spudłował skrzydłowy rywali.

Bliżej zdobycia prowadzenia byli w tym meczu piłkarze gospodarzy i w pełni zasłużyli na gola, którego zdobyli 86 minucie. Jakub Bąk poradził sobie z obrońcami Zagłębia i oddał mocne uderzenie, piłka odbiła się od słupka i wpadła do siatki.

Zagłębie ambitnie walczyło do końca, żeby wyrównać, ale się nie udało. Ostatecznie wicelider Ekstraklasy odpadł z rozgrywek Pucharu Polski.

Bytovia Bytów 1-0 Zagłębie Lubin

Bramki:

Jakub Bąk 86