Graffiti w Centrum Historii Zajezdnia [ZOBACZ]
- Twórcy graffiti, jakie w ponurych czasach stanu wojennego pojawiły się na murach polskich miast, byli, może nie do końca świadomymi, kontynuatorami działań młodych ludzi, którzy w czasach okupacji malowali na murach hasła ośmieszające okupantów i wzywające do walki - pisze Juliusz Woźny, rzecznik prasowy Centrum Historii Zajezdnia we Wrocławiu.
- Już wtedy zresztą stosowano technikę szablonu, która renesans zaczęła przeżywać w latach 80. W technice tej wykorzystuje się matryce z tektury lub grubej folii, które przykłada się do ściany, a następnie wolne powierzchnie pokrywa się farbą w sprayu, wałkiem albo pędzlem.
W środę, 11 sierpnia o godz. 11.00 w obrębie wystawy powstającej w Centrum Historii Zajezdnia (ul. Grabiszyńska 184) ta tradycja zostanie wskrzeszona. Szablony staną się częścią ekspozycji opowiadającej historię naszego miasta. Swoje znaki na ścianie w części podziemnej wystawy wykonają twórcy sztuki szablonu, działający we Wrocławiu lat 80. i 90:
- Ewa Ciepielewska,
- Alexander Jacek Sikora,
- Jacek Jankowski „Ponton",
- Grzegorz Kmita „Patyczak",
- Krzysztof Kraśnik „Zbowid",
- Dariusz Paczkowski,
- Egon Fietke (właśc. Andrzej Miastkowski).
W obrębie wystawy swoją pracę już wykonuje zwyciężczyni konkursu na mural o historii Wrocławia Anna Szalwa - studentka wrocławskiej ASP. (opisy wszystkich ilustracji w galerii)
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.