Żużlowcy wracają na tor. Sparta podejmie dziś Unię Tarnów
W pierwszym spotkaniu tych drużyn zespół Betardu Sparty zwyciężył w Tarnowie 49:41. Był to jedyny wyjazdowy sukces ekipy Piotra Barona w tym sezonie.
Wrocławianie są faworytami niedzielnego rewanżu na torze w Golęcinie. Za gospodarzami przemawia nie tylko lepszy skład, ale także problemy, z jakimi borykają się rywale. Unia zajmuje ostatnie miejsce w tabeli i tylko sportowy cud mógłby uratować zespół z Tarnowa przed degradacją. Na dodatek zespół trenera Pawła Barana w Poznaniu wystąpi bez jednego ze swoich zagranicznych liderów. Zdyskwalifikowanego na jedno spotkanie Duńczyka Leona Madsena zastąpi w składzie absolutny debiutant Kacper Konieczny.
W ekipie wrocławskiej jedynym zmartwieniem może być nierówna forma w tym sezonie Macieja Janowskiego. Magic wciąż szuka odpowiedniej szybkości na dystansie. Na szczęście bardzo dobrze radzą sobie ostatnio pozostali zawodnicy Betardu Sparty. Piotr Baron może być spokojny o punkty Taia Woffindena, Vaclava Milika i Tomasza Jędrzejaka, na których spocznie ciężar walki z najlepszymi zawodnikami gości - Kennethem Bjerre oraz Januszem Kołodziejem. Swoje punkty na torze w Poznaniu powinni także dorzucić Szymon Woźniak oraz wrocławscy juniorzy, którzy prezentują się znacznie lepiej niż ich rówieśnicy z Tarnowa.
W tej sytuacji każdy inny wynik niż pewna wygrana Betardu Sparty będzie niespodzianką. Dwa punkty za zwycięstwo i dodatkowy bonus dla drużyny lepszej w dwumeczu pozwolą wrocławianom zachować szanse na awans do grona czterech najlepszych drużyn w Polsce.
Początek meczu w Poznaniu o godz. 17.00.
Unia Tarnów
1. Kenneth Bjerre
2. Kacper Konieczny
3. Mikkel Michelsen
4. Piotr Świderski
5. Janusz Kołodziej
6. Patryk Rolnicki
Betard Sparta Wrocław
9. Tai Woffinden
10. Szymon Woźniak
11. Maciej Janowski
12. Tomasz Jędrzejak
13. Vaclav Milik
14. Damian Dróżdż
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.