W parku wodnym jak w "Misiu". Leżaki na łańcuchu [ZOBACZCIE]
fot. Martyna Czerwińska
Ani siedziska nie można odwrócić, ani przenieść do cienia. I choć kompleks robi wrażenie, a klienci nie ukrywają zadowolenia, to w strefie zewnętrznej nasuwa im się jedno skojarzenie. Kto oglądał słynnego "Misia" Barei ten wie o czym mówię - mówi mieszkaniec Trzebnicy:
Klienci nie ukrywają zażenowania:
Prezes Trzebnickiego Parku Wodnego, Alicja Turkiewicz zapewnia, że łańcuchy mają służyć klientom a nie przeszkadzać. Bez nich leżaki byłyby przenoszone na tzw. strefę zieloną, a wtedy zanieczyszczenia z trawnika trafiłyby do strefy czystej, czyli basenów:
Komentarze (4)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~34 misterc2016-08-16 11:41:51 z adresu IP: (37.7.xxx.xxx)
Odpowiedz
bo tak robia lechy
zgłoś do moderacji
~ratownik2016-08-02 15:52:18 z adresu IP: (188.146.xxx.xxx)
Pani Prezes czy leżaki są dla ludzi czy ludzie są dla lezaków?
~trzebdd2016-08-02 15:21:25 z adresu IP: (78.88.xxx.xxx)
Ze względów sanitarnych ? Czyli Pani Prezes sama stwierdziła że na trawie macie po prostu brudno i dlatego nie można tam położyć leżaków
~kji2016-08-02 13:15:54 z adresu IP: (78.10.xxx.xxx)
PRL już prawie mamy dzięki tzw. "dobrej zmianie"