"Niewolnik Banku" nadal koczuje
On sam stracił przez kredyty dwa lokale i jest bez dachu nad głową. Dziś pracownicy banku przed którym manifestuje odmówili mu dostępu do toalety. Jak mówi - żeby skorzystać z przysługującego mu prawa musiał sforsować ochronę.
Hasła, które wygłasza ten człowiek są z każdym protestem coraz bardziej dobitne, dlatego nie wpuszczamy go ze względów bezpieczeństwa - tłumaczy Izabela Mościcka, rzeczniczka banku:
Mężczyzna ma pretensje także do policji, bo pomimo zarejestrowanego protestu, funkcjonariusze zarekwirowali jeden z postawionych przez niego banerów.
Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Obserwator2016-07-30 14:09:29 z adresu IP: (62.69.xxx.xxx)
Odpowiedz
Dlatego właśnie trzeba wyjaśnić sprawę przekrętu na pseudofrankowych niby-kredytach, ukarać winnych tej aferze prezesów banków. Następnie doprowadzić do tego aby stan prawny tych umów był w końcu zgodny z prawem i dać ludziom spłacać normalnie swoje zobowiązania bo oni chcą je spłacać. Wtedy wszyscy Polacy będą spokojni, kredytobiorcy zostaną w swoich mieszkaniach bez konieczności pomocy socjalnej, banki będą otrzymywały normalne a nie lichwiarskie raty a kradzione teraz przez banki nadwyżki z rat zasilą POLSKĄ GOSPODARKĘ !!! Da się to zrobić. ŻYCZĘ RZĄDZĄCYM ODWAGI !!!
zgłoś do moderacji
~Wajgel2016-07-30 12:02:43 z adresu IP: (94.254.xxx.xxx)
Trzymaj się chłopaku, koniec okradaniu Polaków. Zagraniczne Banki to zorganizowana grupa przestępcza.
