Teraz czas na Duńczyków. Zagłębie zagra z Soenderjyske

Dziś wieczorem piłkarze Zagłębia Lubin podejmą duński SoenderjyskE w pierwszym meczu III rundy eliminacji Ligi Europy. Piłkarze Miedziowych są jedynym przedstawicielem Ekstraklasy w tych rozgrywkach. Wcześniej z wyścigu o Ligę Europy odpadła Cracovia i Piast.

Zagłębie ma znakomity początek sezonu. W ekstraklasie wygrało oba mecze, strzeliło sześć goli nie tracąc żadnego i jest liderem, a w pucharach w poprzedniej rundzie wyeliminowało Partizana Belgrad.

Trener lubinian Piotr Stokowiec spodziewa się jednak trudnego spotkania.

W tym meczu będzie już mógł wystąpić pozyskany niedawno z Lokeren Filip Starzyński. Piłkarz, który jeszcze niedawno był częścią reprezentacji Polski na Euro we Francji, jest powoli wprowadzany przez trenera do drużyny. Nie przeszkodziło mu to, by wejść z ławki w meczu z Lechem w Poznaniu i strzelić bramkę z rzutu wolnego. "Figo" został zgłoszony do rozgrywek, ale raczej nie wystąpi od pierwszych minut.

Nastroje w drużynie są jednak dobre. Napastnik Zagłębia, Michal Papadopulos, wie, że nie będzie łatwo, ale jest optymistą.

Motywacji nie brakuje także Krzysztofowi Piątkowi, innemu napastnikowi lubinian:

Mecz z duńskim rywalem może być ostatnim w barwach Zagłębia dla Macieja Dąbrowskiego. Piłkarz jeszcze w tym tygodniu ma się przenieść do Legii Warszawa. Mistrzowie Polski zapłacą za niego 300 tysięcy Euro.

Początek meczu Zagłębie - SoenderjyskE o godzinie 19. Rewanż w Danii w czwartek 4 sierpnia.