Część budżetu w ręce Rad? Jeszcze nie, ale...

W styczniu pełna informacja o planach inwestycyjnych miasta, później kilka miesięcy na osiedlowe konsultacje z mieszkańcami i wyznaczenie nowych celów. Wrocławski magistrat zmienia zasady składania wniosków na wykonanie lokalnych inwestycji. Teraz będzie więcej czasu na rozmowy i
spokojne przygotowanie planów. Wszystko po to aby jeszcze mocniej zaangażować lokalne społeczności - mówi Bartłomiej Świerczewski. Dyrektor biura ds. partycypacji nie chce odpowiedzieć wprost, czy
długofalowym celem jest przekazanie części miejskiego budżetu w ręce rad osiedli, ale jego zdaniem kierunek wyznacza uwielbiany przez wszystkich budżet obywatelski

We Wrocławiu jest 47 rad osiedli. W ubiegłym roku przysłały 560 propozycji inwestycyjnych. Teraz się to zmieni, bo każdy samorząd osiedlowy będzie mógł przygotować maksymalnie 3 wnioski. Do tej pory zarządy osiedli miały zaledwie dwa tygodnie na przygotowanie karty zadań inwestycyjnych,
a magistrat kolejne dwa na ich rozpatrzenia. Od nowego roku rady osiedli dostaną dwa a może nawet trzy miesiące na podjęcie decyzji. Wszystko po to aby mogli w tym uczestniczyć także mieszkańcy osiedli - mówi Bartłomiej Świerczewski.

Są również ograniczenia - każdy zarząd osiedla może wytypować tylko trzy inwestycje. Do tej pory nie było ograniczeń. We Wrocławiu pracuje 47 osiedlowych rad.