Wrocław: budują dom(ek). Na drzewie. W niedzielę parapetówka
Domek powstaje na jesionie. Są już schody i główne pomieszczenie. Do skończenia jest dach z kolorowych płytek i okienka. W pracach uczestniczą głównie młodzi mieszkańcy, którzy już nie mogą się doczekać ostatecznego efektu:
Czasu jest coraz mniej, ale pracujący przy konstrukcji fachowcy są dobrej myśli:
Budowa pierwszego takiego wrocławskiego domku na drzewie jest realizowana w ramach programu rewitalizacji podwórek Europejskiej Stolicy Kultury. Wielkie otwarcie domku na drzewie jutro o 17. Pomysł „zaangażowania” drzewa do akcji wyszedł od Cecylii Malik, artystki i kuratorki znanej z projektu wspinania się na drzewa oraz od kolektywu artystycznego Niedzielni (w obsadzie: Piotr Dziurdzia, Jakub Wesołowski i Bartolomeo Koczenasz słynącego z uwielbienia dla przyrody i z akcji na rzecz jej chronienia. Jutro do domku na drzewie wejdą pierwsi goście. Wcześniej mieszkańcy mogli wziąć udział w specjalnych warsztatach organizowanych przez artystów.
WIĘCEJ: Budujemy nowy dom(ek). Na drzewie i w ramach ESK 2016
Dlaczego akurat wchodzenie na drzewo? Odpowiedzią może być akcja, jaką Cecylia Malik rozpoczęła jesienią 2009 roku w swoim rodzinnym Krakowie. Przez 365 dni wspinała się za każdym razem na inne drzewo (klon, morwę, dąb, kasztanowiec, wiąz, orzech, nawet delikatniejsze topole, czy brzozy) zainspirowana słynną powieścią włoskiego pisarza Italo Calvina. W „Baronie drzewołazie” bohater, 12-letni baron po sprzeczce z ojcem wszedł na drzewo w geście protestu i postanowił nigdy z niego nie schodzić. Cecylia Malik zmieniała drzewostany pamiętając jednak, by za każdym razem inaczej się ubrać, stwarzając kontrast kolorystyczny w stosunku do koloru zielonego otoczenia.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.