Dolny Śląsk: Nie pomogli w prokuraturze

| Utworzono: 2010-03-01 08:19 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Dolny Śląsk: Nie pomogli w prokuraturze  - Mirosław Kurzeja nie uzyskał pomocy w prokuraturze (Fot. Piotr Słowiński)
Mirosław Kurzeja nie uzyskał pomocy w prokuraturze (Fot. Piotr Słowiński)

Mirosław Kurzeja, służbowo strażnik miejski z Lubawki, tym razem przyszedł do śledczych w prywatnej sprawie.

Dostał od znajomej dramatyczny e-mail, w którym kobieta opisała mu, że została napadnięta i zgwałcona. Napisała, że zrezygnowała z jakichkolwiek kontaktów, nawet z gry w internecie.

Natychmiast zgłosił się do prokuratury Kamiennej Górze, by powiadomić o zdarzeniu. Liczył na szybką pomoc, obawiał się, że kobieta może coś sobie zrobić. Ale w prokuraturze w Kamiennej Górze nie wyszedł do niego żaden śledczy.

Marcin Zarówny z prokuratury okręgowej w Jeleniej Górze wyjaśnia, że nie było komu przyjąć Mirosław Kurzei, i to mimo tygodnia pomocy ofiarom przestępstw. Bo wszyscy prokuratorzy byli zajęci. Zarówny uważa, że gdyby mężczyzna zaczekał, na pewno by został przyjęty.

Mirosław Kurzeja jednak czekać nie zamierzał. Bo chciał pomóc zgwałconej mieszkance Częstochowy. W końcu sam odnalazł jej prawdopodobne dane w jednym z portali społecznościowych. I zawiadomił o wszystkim policję. Policjanci podjęli działania natychmiast. A Kurzeja zapowiada, że złoży zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez prokuratorów, bo jak mówi, mieli obowiązek przyjąć od niego zawiadomienie.

Policja nie ma jeszcze informacji, czy funkcjonariuszom z Częstochowy udało się dotrzeć do pokrzywdzonej kobiety.

Minister sprawiedliwości zapowiedział wyciągnięcie konsekwencji wobec prokuratora z Kamiennej Góry, który nie przyjął zawiadomienia o popełnieniu gwałtu. Krzysztof Kwiatkowski powiedział w Sygnałach Dnia w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że sytuacja, w której odmawia się przyjęcia takiego zawiadomienia, jest niedopuszczalna.

Prokuratorzy przepraszają za incydent. Prokurator Violetta Niziołek mówi, że to był po prostu błąd. W tej sprawie zostało też wszczęte postępowanie dyscyplinarne.


Komentarze (20)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Solfernus2010-03-03 14:30:48 z adresu IP: (89.238.xxx.xxx)
Ehh no cóż dużo pisać to poprostu POLSKA żeczywistość ŻAL jak nic ehh szczeże mówiąc nie dziwi mnie nawet to i zgadzam sie z Tobą Mirku to jest niedopuszczalne ale i równiez tak samo sądze że gówno im zrobią ehh
~rama2010-03-03 13:56:33 z adresu IP: (79.162.xxx.xxx)
pogratulować Panu determinacji, a Prokuraturze......................
~Black112010-03-02 16:35:48 z adresu IP: (212.67.xxx.xxx)
jest tylko jeden komentarz dla tej całej sytuacji... zwykłe olanie sprawy przez prokuratora, zaniedbanie swoich obowiazków. ten człowiek powienien zostac usunięty ze swojego stanowiska. to niedopuszczalne! wstyd i nic więcej...!!
~!Dorotka!2010-03-02 16:31:31 z adresu IP: (83.238.xxx.xxx)
~mario2010-03-02 16:17:38 z adresu IP: (79.217.xxx.xxx)
To przykre co spotkalo kolezanke jednak jak widac w Polsce prokuratura nadal bagatelizuje takie wystepki :((
~roman2010-03-02 07:49:47 z adresu IP: (91.94.xxx.xxx)
myślę że to postępowanie zakończy się zwolnieniem winnego tego zaniedbania, tak być nie może, zwykłego glinę już by zawiesili
~majka2010-03-01 19:35:28 z adresu IP: (83.4.xxx.xxx)
znawca- to chyba jest z prokuratury w Kamiennej Górze:) wstyd
~znawca2010-03-01 15:49:16 z adresu IP: (79.188.xxx.xxx)
Ten straznik to nie wiem na jakim swiecie zyje. Przestepstwo pospolite zglasza sie przede wszystkim na policji, a nie w prokuraturze. Do Prokuratury mozna zglosic przestepstwo pisemnie. W malych miastach wiekszosc prokuratorow na co dzien jest na salach rozpraw, maja z nich wyjsc bo akurat pan przyszedl? Policja od razu moze zaczac dzialania operacyjne, ustalic miejsce zamieszkania itp, pojscie do prokuratury to w tym przypadku kompletna strata czasu, bo i tak prokurator musialby to zlecic policji, chyba ze sie donosi na sedziego czy policjanta.
~OBAYIFO2010-03-01 13:15:48 z adresu IP: (94.254.xxx.xxx)
mialem okazje pracowac w prokuraturze mieszczacej sie w moim miescie i wiem jak potrafia byc opeiszali w podejmowaniu waznych decyzji cale szczescie ze ktos zajmie sie ta sprawa i da po nosie tym co zawinili
~Policaj....2010-03-01 12:36:06 z adresu IP: (81.15.xxx.xxx)
....To normalne, każdy policaj to wie, że prokurator robi karierę na udupieniu mundurowego. Od kilku już lat nie brakuje takich prokuratorów, których nie interesują zwykli przestępcy. Łatwiej i bezpieczniej znszczyć gliniarza (statystyczny sukces)- -- - i można szybciej awansować.... Nie trzeba też się bać - to nie psychopaci...Niektórzy się już pogubili w tym wyścigu do kariery i wcale się nie maskują. Mundurowym spadła o połowę motywacja do pracy......
~Koneser2010-03-01 12:32:37 z adresu IP: (83.151.xxx.xxx)
W Polsce od kiedy pamiętam zawsze byli równi i równiejsi więc nie sądzę aby ta sprawa została załatwiona uczciwie. Podejrzewam że zostanie umorzona bo prokuratorzy to nikt inny tylko prawnicy a to zamknięte grono które tak jak lekarze kryje dupę kolegi po fachu, a to że ktoś został przez nich potraktowany w sposób naganny to nie ważne bo i po co się przejmować ludźmi, to tylko ludzie... Co oni mogą przecież władza to My.
~LykanWarrior2010-03-01 12:23:26 z adresu IP: (79.163.xxx.xxx)
Jak to jest mozliwe???? co to za sprawiedliwosc??? gdzie my zyjemy? w kraju trzeciego swiata, ze mozna popelnic przestepstwo i kicac na wolnosci bezprawnie??? Nie My zyjemy w cywilizowanym karaju i takie przestepstwo powinno byc na pierwszym miejscu do rozwiazania tej sprawy, w oglole wszczecia jakiegokolwiek postepowania w tym kierunku. Ja widac nasze sluzby sprawiedliwosci sa zbyt zajete wcinaniem paczkowa i zagrzewania miejsca przy biorku. Panowie tak to byc nie moze
~Nekroskop2010-03-01 12:05:13 z adresu IP: (95.40.xxx.xxx)
Mam nadzieję że prokurator za to dostanie po dupie ale najważniejsze żeby dziewczynie udzielono pomocy.Czekam z niecierpliwością na dalsze info odnośnie tej sprawy
~Capri712010-03-01 11:15:03 z adresu IP: (79.175.xxx.xxx)
Nie generalizując, żeby nie obrazić rzeszy uczciwych i ciężko pracujących prokuratorów odnoszę wrażenie, że oddział w Kamiennej Górze to "państwo w państwie" nie kierujące się zasadami poszanowania prawa. Lekceważące podejście do interesantów, totalna niechęć do współpracy z innymi organami powołanymi do pilnowania porządku a czasem wręcz rzucanie im kłód pod nogi. To niedopuszczalne w kraju w środku Europy w XXI wieku. Mam nadzieję, że tym razem też zostanie zastosowana zasada "dura lex, sed lex"...
~.black.2010-03-01 10:27:36 z adresu IP: (79.186.xxx.xxx)
brak słów aby opisac co czuję czytając ten artykuł .....zastanawia mnie jedno ,jesli zostałaby ,,nie daj boże,,-zgwałcona żona czy córka któregokolwiek -pracownika prokuratury czy znaleźliby czas na załatwienie swojej sprawy ??...i śmieszy mnie wypowiedz pana Marcina z prokuratury ,,, że gdyby mężczyzna zaczekał, na pewno by został przyjęty..... kurcze!! ludzie czekac to mogę w kolejce do fryzjera a nie w takim momencie gdy zdarzył sie taki DRAMAT ..
~SwietyWalniety2010-03-01 10:03:46 z adresu IP: (213.92.xxx.xxx)
Ze wyraze sie w sposob podworkowy: "w pale sie nie miesci" aby takie zgloszenie pozostalo bez odzewu... zal...
~pablo2010-03-01 09:42:06 z adresu IP: (83.31.xxx.xxx)
W zaszłym roku chciałem zgłosić rozbój w jednym z wrocławskich komisariatów. Policjant w dyżurce poprosił mnie, żebym poczekał. Po upływie 1,5 godziny zapytałem; "czy długo jeszcze mam czekać?" Policjant odpowiedział, że najlepiej jeśli przyjdę o 17. (a była może 2. po południu), bo teraz nikogo nie ma na komisariacie. Zgodziłem się przyjść później; to była niedziela, wiedziałem też, że mają braki kadrowe. I jeszcze na marginesie. Nie chcę generalizować (bo też nie miałem za wiele w swoim życiu do czynienia z Policją), ale oficer, który załatwiał moją sprawę nawet nie próbował okazywać jakiegoś elementarnego szacunku. Dominowała forma "ty" (mam 30 lat), zwróciłem się do funkcjonariusza w ten sam sposób - wywołało to grymas niezadowolenia. A teraz najlepsze: przeszedł na staromodną formę "pan", kiedy po pytaniu "gdzie pracujesz", odpowiedziałem, że w lokalnej gazecie.
~GustlikusTrexus2010-03-01 09:14:37 z adresu IP: (213.108.xxx.xxx)
Nie wyobrażam sobie żeby ta sprawa została pozostawiona bez rozstrzygnięcia . Gdyby zrobił to Policjant już miałby przedstawiane zarzuty przez prokuratora. Może w końcu w tym Kraju ktoś wyciągnie konsekwencje od f-sza Wysokiego Urzędnika Państwowego.?
~meridian2010-03-01 09:04:34 z adresu IP: (178.56.xxx.xxx)
ludzie to jest niedopuszczalne, na pewno nic im za to nie zrobią
~kick2010-03-01 08:28:55 z adresu IP: (217.97.xxx.xxx)
Ciekawe jak to się skończy