Po Niemieckiej stronie porządek, a po polskiej... [POSŁUCHAJ]

Graniczna Nysa Łużycka wymaga inwestycji. Władze Zgorzelca domagają się oczyszczenia i wykoszenia nadbrzeżnych terenów rzeki, by wyglądały jak te po stronie niemieckiej. Jak mówi burmistrz Rafał Gronicz, powinien to zrobić zarządca cieku:

Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej skupia się jednak nie na koszeniu trawy, a na planowanych zabezpieczeniach Nysy. W kasie zarezerwowano już  nawet pieniądze na przebudowę wałów przeciwpowodziowych w rejonie Osieku Łużyckiego i Krzewiny Zgorzeleckiej. W rejonie Osieku i Krzewiny Zgorzeleckiej pilnie potrzebne są roboty budowlane, mówi Bartłomiej Pietruszewski z Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej:

Prace mają kosztować około 10 milionów złotych. Są obecnie przygotowywane. Wyższe wały po stronie niemieckiej oznaczają bowiem, że przy wezbraniu woda rozleje się na stronę polską.