Volvo rozpoczęło we Wrocławiu testy dwóch elektrycznych autobusów
Pierwszy przystanek jest na ulicy Grodzkiej przy Uniwersytecie, dalej przez plac Grunwaldzki, Sępolno można dojechać do zakładu Volvo. Pasażerowie nie muszą kasować biletów, bo przejazdy są darmowe.
Autobus ładuje się podczas hamowania i na stacji końcowej, jest przewidziany do jazdy na trasach do 20 kilometrów. Wrocławskie MPK na razie nie zdecydowało o zakupie takich pojazdów.
O pojazdach mówi Waldemar Józwenko z wrocławskiego zakładu Volvo.
Prototypowe pojazdy ładują się także przy hamowaniu. Są planowane na trasy do 20 kilometrów. Wrocławskie MPK na razie nie ma w planach ich zakupu, choć ich kierowcy biorą udział w testowych jazdach.
--
Autobusy mają ponad 10 metrów długości i mogą pomieścić do 86 pasażerów. Wyposażono je w gniazdka ładowanie telefonów komórkowych. Pojazdy są ciche, bezemisyjne, a także w około w 80% bardziej wydajne energetycznie od porównywalnych autobusów z silnikiem diesla.
Pojazdy wyposażone są w akumulatory litowo-jonowe, które ładują się przy każdym hamowaniu oraz dzięki źródłom zasilania dostępnym na przystankach końcowych. Ładowanie trwa od trzech do sześciu minut. Autobusy są przeznaczone do jazdy na trasach o długości 10-20 km.
W aktualnych planach zakupów MPK Wrocław nie ma autobusów elektrycznych, ale firma jest zainteresowana nowoczesnymi technologiami i nowinkami na rynku, dlatego z chęcią przyłączyliśmy się do współpracy przy organizacji tych testów. Autobusy będą prowadzić nasi kierowcy - czytamy na stronie internetowej MPK.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.