Gotyckie perły Dolnego Śląska w fatalnym stanie
Nawet 60 milionów złotych. Taka kwota potrzebna by uratować świdnicką katedrę Jeden z największych zabytków Dolnego Śląska jest w fatalnym stanie. Pilnego remontu wymagają przypory i elewacja obiektu. Remonty wielokrotnie przekraczają możliwości finansowe parafii, a także samego miasta.
O pomoc w załatwieniu pieniędzy z rządu zostali poproszeni parlamentarzyści ziemi wałbrzyskiej. Przewodnik Mariusz Barcicki podkreśla, że źle jest także w środku katedry.
Korniki zjadające konfesjonały, fatalny stan malowideł i sypiąca się elewacja. Tak prezentuje się natomiast gotycki kościół Jezuitów w Kłodzku. To jeden z najciekawszych zabytków na Dolnym Śląsku. Wymaga pilnych interwencji, zarówno budowlanych jak i konserwatorskich. Mówi proboszcz Robert Jerzy Mól.
Parafia liczy na to, że pieniądze uda się pozyskać z lokalnego programu rewitalizacji. Chce tam złożyć co najmniej dwa projekty.
Katedra św. Stanisława i św. Wacława w Świdnicy, czyli gotycki, majestatyczny kościół, siedziba Diecezji Świdnickiej. Bez wątpienia jeden z najcenniejszych klejnotów sztuki sakralnej na Dolnym Śląsku. Katedra znana jest z wysokiej, przekraczającej sto metrów wieży oraz ogromnego, gotyckiego okna. Wszystkich dzieł sztuki znajdujących się w świątyni nie sposób wymienić. To ołtarze, rzeźby, potężne obrazy, organy. Cudo.
Kościół pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Kłodzku to bez wątpienia jeden z najpiękniejszych, a zarazem najstarszy zachowany kościół w Kłodzku (początek budowy 1364 r.). Położony w samym centrum miasta, wielokrotnie przebudowywany, w siedemnastym wieku – podobnie jak wiele tego typu obiektów – przeszedł modernizację w stylu barokowym.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.