Czy Brexit zagraża planowi Morawieckiego? [ROZMOWA DNIA]

Brytyjski premier David Cameron zabrał głos w Izbie Gmin po raz pierwszy od ogłoszenia wyniku unijnego referendum i podania się do dymisji - odroczonej do końca lata. Wśród spraw, jakie poruszył w swoim 8-minutowym wystąpieniu, znalazła się również kwestia antypolskich incydentów.

Jak powiedział, "w ostatnich dniach byliśmy świadkami pojawienia się pożałowania godnych napisów, słyszeliśmy o wyzwiskach wobec członków mniejszości. Pamiętajmy, że ci ludzie przyjechali tu i dali wspaniały wkład w rozwój kraju" - podkreślił brytyjski premier.

- Wielka Brytania jest naszym bardzo ważnych partnerem, będziemy starali się wypracować takie zasady handlowe, aby nasi eksporterzy nie ucierpieli - deklaruje na antenie Radia Wrocław wicepremier Mateusz Morawiecki. Chodzi oczywiście o Brexit i konsekwencje dla naszej gospodarki. Eksperci wyliczają, że np. nasze wpływy z tytułu zagranicznych transferów będą uszczuplone o 5 mld złotych.

Morawiecki zapewnia, że Brexit nie zagraża jego planowi przyśpieszenia gospodarczego. W ciągu kilku lat Polska zamierza wydać na inwestycje ponad bilion złotych. Źródłem będą środki na lokatach polskich firm, spółki Skarbu Państwa, ale przede wszystkim fundusze unijne. Jednak wyjście Wielkiej Brytanii może spowodować dziurę w unijnej kasie. Do tego Polska może być obciążoną wyższą składką. Morawiecki jest jednak umiarkowanie spokojny.

ROZMOWA DNIA RADIA WROCŁAW z MATEUSZEM MORAWIECKIM: