Czteroletnia Madzia nie żyje. Skatował ją 25-latek

Dominik Panek | Utworzono: 2009-01-23 13:03 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Czteroletnia Madzia nie żyje. Skatował ją 25-latek - (Fot. www.prw.pl)
(Fot. www.prw.pl)

W piątek 25-latek usłyszał już zarzuty usiłowania zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem i dokonania tzw. innych czynności seksualnych. Został aresztowany na trzy miesiące. Przyznaje, że wcześniej bił swoją ofiarę.

Jeszcze wtedy dziecko walczyło o życie. - Zgon dziecka został stwierdzony o godz. 23.00 - potwierdza prokurator Ewa Ścierzyńska. Wcześniej lekarze stwierdzili śmierć mózgu. W najbliższych dniach Mariusz M. usłyszy nowe zarzuty.

O tej szokującej sprawie już pisaliśmy. 25-letni Mariusz M. pobił czteroletnią córkę swojej konkubentki. Do zdarzenia doszło w ich wspólnym domu w Młotach koło Bystrzycy Kłodzkiej.

- Żałuję tego, co zrobiłem - wyznał w piątek oprawca dziecka Radiu Wrocław. Posłuchaj jego wstrząsającego wyznania:

Mariuszowi M. grozi 25 lat więzienia i dożywocie.

O zarzutach, jakie usłyszał oprawca mówiła prokurator Beata Jelińska. Posłuchaj (nagranie Radia Wrocław):

Dźwięki
25-latek skatował dziecko. Prokuratura stawia zarzuty. Mówi prokurator Beata Jelińska. Rozmowa Radia Wrocław.
"Nie wytrzymałem nerwowo" - wyznaje 25-latek, który skatował dziecko. Nagranie Radia Wrocław.

Komentarze (6)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~mama:(2009-01-26 08:54:40 z adresu IP: (78.88.xxx.xxx)
w takiej sytuacji to przychodzi mi tylko jedno do głowy: śmierć za śmierć!!!
~nick2009-01-24 19:27:39 z adresu IP: (87.101.xxx.xxx)
nie jestem pewna co do kraju ale w jakimś to robili tak takiego bydlaka przyczepiali sznurami do na pewnej rośliny która rośnie cm na dobe -pzywiazywali taka osobe i kładli na tych roślinach i niech mu sie wbija w te jego cielsko -niech zazna co to ból
~elllo2009-01-24 19:21:54 z adresu IP: (87.101.xxx.xxx)
tak go pobić az sie go zabije niech zdycha w cierpieniach a tak to śmierć za smierć
~Marek2009-01-23 18:28:46 z adresu IP: (89.79.xxx.xxx)
Dobrze że się nagłaśnia takie sprawy ,niech usłyszą to wszyscy ci którzy pomyślą żeby uderzyć dziecko Za moich czasów ,a jestem tzw dzieckiem stanu wojennego widziało się i słyszało o wielu takich sprawach ,na podwórku dzieci - koleżanki i koledzy często chodziły pobite ,sam miałem takiego psychopatycznego ojca alkoholika który np bawił sie tak z nami że zamykał nas w kuchni odkręcał gaz i przystawiał zapalniczkę...ot w tamtych czasach normalka...
~m....2009-01-23 16:33:50 z adresu IP: (77.115.xxx.xxx)
Sam bym mu wymierzył sprawiedliwośc...na ulicy....
~`2009-01-23 14:23:42 z adresu IP: (83.27.xxx.xxx)
Już się jego tyłkiem w pierdlu zajmą :))))))))