Wieś Wysoka nie będzie wysoka

Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego przewiduje, że na 3 hektarowej działce w Wysokiej między ul. Nastrojową a ul. Cztery Podkowy obowiązuje zabudowa jednorodzinna - można budować domy wolnostojące, szeregowce, albo bliźniaki. Deweloper przedstawił jednak władzom gminy koncepcję osiedla z małymi blokami i wystąpił o zmianę dokumentu. Gmina była początkowo na tak, więc mieszkańcy postanowili walczyć. Napisaliśmy petycję, od którą podpisało się pół tysiąca osób - mówi  Tomasz Kasperek, mieszkaniec Wysokiej.

Mnie przekonują plany inwestora - mówi wójt gminy Kobierzyce Ryszard Pacholik. Inwestor chciałby oprócz małych bloków wybudować także boiska, czy place zabaw.

Mariusz Przeździęk, mieszkaniec Wysokiej i gminny radny tłumaczy, że nie ma na to zgody, bo deklaracje dewelopera niewiele znaczą. Wystarczy sprzedać grunt i nowy właściciel zrobi to na co pozwoli mu nowy, zmieniony plan miejscowy.

Wójt gminy Ryszard Pacholik nie zmienił zdania i dalej uważa, że bloki przedzielone alejkami, placami zabaw i boiskami to lepsza koncepcja, ale ustępuje mieszkańcom. Władze gminy przyjęły petycję mieszkańców i na spotkaniu, na które zaproszono także Radio Wrocław zadecydowano, że plan miejscowy nie będzie jednak zmieniany. Formalnie decyzja zapadnie na najbliższej sesji rady gminy.