Nowy komendant legnickiej policji

- Tu nie będzie rewolucji - zapowiada nowy komendant legnickiej policji i dodaje - będzie ewolucja. Mł. insp. Leszek Zagórski ujawnia swoje plany. W najbliższych tygodniach między innymi dojdzie do zacieśnienia współpracy z policjantami z Niemiec i Czech w ramach międzynarodowej grupy operacyjnej "Nysa". Zdaniem komendanta niektóre typy przestępstw charakterystyczne dla rejonów nadgranicznych przeniosły się już w głąb Dolnego Śląska.

Problem chociażby z handlem pseudoefedryną do produkcji "piko". Wczoraj miałem możliwość spotkać się z moimi policjantami i zobaczyłem akta z czeskiej prokuratury. To było bardzo charakterystyczne w Zgorzelcu, to samo dzieje się w Legnicy.

Leszek Zagórski na razie jest pełniącym obowiązki komendanta policji w Legnicy. Jak twierdzi awans z szefa struktur powiatowych w Zgorzelcu był dla niego zaskoczeniem. Mimo to, ma nadzieję, że w ciągu kilku miesięcy otrzyma pełną nominację.

Ścisła współpraca z mieszkańcami i samorządami - to długofalowe zadania jakie stawia przed legnickimi policjantami nowy szef tamtejszej komendy. Mł. insp. Leszek Zagórski przyznaje, że w najbliższym czasie funkcjonariusze muszą się również skupić na zabezpieczeniu szlaków komunikacyjnych podczas Światowych Dni Młodzieży i szczytu NATO. Nowy komendant przyznał, że chce wykorzystać swoje doświadczenia z czasów, gdy szefował komendzie w Zgorzelcu. Chodzi o współpracę z międzynarodową grupą policyjną.

To polsko-niemiecka grupa "NYSA". Jeżeli chodzi o działanie na terenie województwa dolnośląskiego, to ich teren został rozszerzony. Nie ma żadnych przeciwwskazań do tego, aby - jeżeli taka konieczność będzie użycia policjantów niemieckich do działań chociażby na terenie Legnicy, to z pewnością taką zgodę komendant wojewódzki wyda.

Nowy komendant od początku służby w Policji mieszka k. Jeleniej Góry. Nie zamierza się przeprowadzać do Legnicy. Zastrzega, że nie ma również zamiaru sprowadzać do swojej nowej jednostki funkcjonariuszy spoza rejonu.