Kibicują razem!
Reprezentanci różnych mniejszości narodowych od lat w Legnicy żyją w pełnej komitywie - nawet zasiadają do wspólnego stołu wigilijnego, ale zwyczaj wspólnego oglądania transmisji z meczów w pubach czy restauracjach powoli się tu dopiero rodzi. Choć Ukraińcy z którymi rozmawiałem przyznają, że są w komfortowej sytuacji. Przy takich rozgrywkach jak dziś bez względu na wynik mogą się cieszyć z wygranej. Za kim wobec tego wieczorem będą trzymali kciuki? Większość za Ukrainą, bo - jak twierdzą - słabszych trzeba wspomagać. O dziwo, z podobnych względów żółto-niebieskich przed telewizorami będzie w Legnicy dopingowało wielu biało-czerwonych.
Jerzy Pawliszczy, przewodniczący legnickiego koła Związku Ukraińców w Polsce przyznaje, że internacjonalną strefę kibiców organizuje ze znajomymi dopiero po raz trzeci.
Jerzy Starzyński, związany z Łemkowszczyzną organizator festiwalu etnicznego "Pod Kyczerą" uważa, że dziś wieczorem w wielu legnickich pubach przed ekranami wspólnie zasiądą niebiesko-żółci i biało-czerwoni.
Szacuje się, że na Dolnym Śląsku mniejszość ukraińską stanowi około 6 tysięcy mieszkańców. Są to głównie potomkowie osób przesiedlonych w ramach akcji "Wisła" w 1947 roku.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.