Paweł R., wrocławski bombiarz zostaje w areszcie
Zażalenie na tymczasowy pobyt 22 latka w areszcie złożyli jego adwokaci. Sąd jednak uznał, że nie ma możliwości, by student, który 19 maja podłożył bombę w autobusie linii 145 mógł odpowiadać z wolnej stopy.
Jeden z pasażerów zobaczył podejrzany ładunek; był to garnek, w którym znajdowały się materiały pirotechniczne. Kierowca wyniósł go na zewnątrz gdzie doszło do detonacji. Ranna została jedna osoba. Pawłowi R. grozi dożywocie.
Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Zobacz także