ATP Halle: Łukasz Kubot i Alexander Peya nie zdobyli tytułu
O wyniku meczu w dużej mierze zadecydowała pierwsza partia. 46 minutowa batalia zakończyła się tie-breakiem. Zanim do niego doszło oba duety grały perfekcyjnie. Kubot i Peya dwukrotnie wygrywali gema na sucho (w tym tego który doprowadził do remisu 6:6). Rywalom udało się to raz.
Przełamania nastąpiły dopiero w tie-breaku. Pierwsi własne podanie oddali Polak i Austriak, ale za chwilę zrobili to także Klaasen i Ram i było 2:2. Kolejny przegrany serwis Kubota i Peyi dał rywalom przewagę 4:2, ale nasz tenisista i jego austriacki partner znów stanęli na wysokości zadania. Wygrali piłkę przy podaniu rywali i zrobiło się już tylko 4:5, a za chwilę był remis. Kubot z Peyą mogli wyjść nawet na prowadzenie, ale po raz trzeci w tie-breaku nie zdołali zdobyć punktu przy własnym serwisie. To był gwóźdź do trumny, którą za chwile dobili reprezentant RPA i USA wygrywając tę część meczu 7:5 i całego seta 7:6.
Druga partia była krótka. Polak i Austriak przegrali trzeciego i siódmego gema – kiedy mieli własne podanie. Przeciwnicy szli za to jak burza. W ósmym gemie prowadzili już 40:0 i mieli piłkę meczową. Pierwszej nie wykorzystali, drugą już tak. Po zaledwie 29 minutach wygrali seta 6:2 i mogli cieszyć się z triumfu w całym turnieju.
Finał ATP Halle
Łukasz Kubot / Alexander Peya (2) – Paven Klaasen / Rajeev Ram (3) 6:7 (5), 2:6
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.