Billboardowy skandal w Legnicy
Mieszkańcy Legnicy nie mogą się nadziwić dlaczego w Rynku, odrestaurowanym za dziesiątki milionów, wiszą pstrokate reklamy? Ich właściciel mówi wprost: Przecież ja wieszałem reklamy wyborcze prezydentowi w miejscu, w którym on zakazał wieszania reklam. Przy obecnym prezydencie - dopóki on jest przy władzy - nie powinno być problemów. Komentarz urzędu miasta jest krótki. Rzecznik prezydenta stwierdził jedynie, że teraz sprawą zajmie się miejski nadzór budowlany. Szefowa tej instytucji trochę się dziwi, bo w ostatnich latach tylko raz przeprowadzała podobną interwencję. Trwało to pięć lat i zakończyło się mandatem w wysokości dwóch tysięcy złotych.
Radio Wrocław dotarło do nagrania, w którym szef firmy powołuje się na koneksje z prezydentem Legnicy:
"Przy obecnym prezydencie - dopóki on jest przy władzy - nie powinno być problemów. Przecież ja wieszałem reklamy wyborcze prezydentowi w miejscu, w którym on zakazał wieszania reklam"
Właściciel agencji reklamowej podkreśla również, że może liczyć na bezkarność, bo w czasie kampanii wyborczej w zakazanych miejscach wywieszał również billboardy wielu legnickich radnych. Komentarz Arkadiusza Rodaka, rzecznika prezydenta jest krótki: - No jeśli ktoś mówi, że nikogo się nie boi, to chyba pora, żeby tym panem zajął się nadzór budowlany.
W ostatnim czasie inspektorzy Nadzoru Budowlanego w Legnicy tylko raz interweniowali w podobnej sprawie. Trwało to pięć lat i zakończyło się mandatem w wysokości dwóch tysięcy złotych.
Janina Dubiel, szefowa miejskiego nadzoru budowlanego przyznaje, że w ostatnich latach jej podwładni tylko raz zajmowali się sprawą billboardów szpecących miasto. - Ustawa krajobrazowa, która weszła w zeszłym roku powinna być regulowana również służbami miejskimi. Nadzór Budowlany zatrudnia w tej chwili tylko cztery osoby. Nie jesteśmy w stanie objąć takimi kontrolami, dotyczącymi reklam, całego miasta.
Szefowa Wydziału Urbanistyki i Architektury Urzędu Miasta w Legnicy odmawia w tej sprawie jakichkolwiek komentarzy. Opozycyjni radni zastanawiają się nad poinformowaniem o sprawie prokuratury.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.