Pierwsze trzy dni przeglądu "Świat bez wolności" za nami
Za nami pierwsze trzy dni Międzynarodowego Przeglądu Filmowego "Świat bez wolności". Były to trzy dni poświęcone Węgrom, Kubie i Chile. Po pokazach obyły się spotkania, panele oraz dyskusje.
Podczas dnia Węgierskiego MÁRTA MÉSZÁROS, tak mówiła o swoim filmie:
"Niepochowany" powstał, żeby ludzie poznali tego dobrego człowieka, jaki był Imre Nagy. Zrobiłam ten film, ponieważ go znałam osobiście. Przyjaźniłam się z jego córką. Kiedy zmarł mój ojciec, czułam dokładnie to samo, co czuła ona. To bardzo skromny film dedykowany jego pamięci. Powstał też dlatego, że na Węgrzech nie ma filmów o historii, czasach wojny czy komunizmu."
Po wtorkowym seansie filmu „Epokowy Projekt”, który był prezentowany w ramach dnia Kuby, na spotkaniu pojawił się ELIECER AVILA (kubański aktywista na rzecz demokracji), który skomentował
film i obecną sytuację na Kubie w taki sposób:
- "Kolor szary i smutek to dla Kubańczyków wciąż codzienność i, mimo że w Europie komunizm upadł, jego idea dalej trwa w wielu miejscach na świecie."
Przegląd potrwa do 11 czerwca.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.