Liderka zostaje. Shanee Zoll podpisała nowy kontrakt w Ślęzie

W poprzednim sezonie Zoll była jedną z najważniejszych postaci w Ślęzie. Znakomicie prowadziła grę drużyny, czego potwierdzeniem było pierwsze miejsce w klasyfikacji najlepiej podających zawodniczek ekstraklasy (średnia asyst 7,4 na mecz). Gdy zespół tego potrzebował, Zoll świetnie wywiązywała się z roli strzelczyni. Dla przykładu w meczach z Wisłą Can-Pack Kraków zdobywała 27 i 26 punktów. Tak dobra gra Amerykanki zaowocowała nominacją do najlepszej piątki sezonu zasadniczego.

- Sharnee udowodniła, że jest najlepszą rozgrywającą Tauron Basket Ligi Kobiet i było oczywiste, że będziemy chcieli ją zatrzymać w Ślęzie – mówi Katarzyna Ziobro-Franczak, prezes zarządu Ślęzy Wrocław. - Jestem niezmiernie szczęśliwa, że przedłużyliśmy kontrakt i to na dwa kolejne sezony. Aby zdobywać koszykarskie szczyty, drużyna musi mieć na boisku lidera z prawdziwego zdarzenia, a Sharnee kimś takim właśnie jest. To także wzór do naśladowania dla naszych młodych zawodniczek – dodała Ziobro-Franczak.

Główne powody, którymi Zoll kierowała się, przedłużając kontrakt, to świetna organizacja klubu i przywiązanie do Wrocławia. – Zdecydowałam się zostać, bo Ślęza to wspaniały i profesjonalny klub. Od pierwszego dnia ja i Rita (życiowa partnerka Sharnee – dop. red.) czułyśmy się tutaj bardzo komfortowo, jak w rodzinie. Kocham Polskę i Wrocław, czuję się tu jak w domu – powiedziała Zoll.

Przed nowym sezonem Amerykanka jak zwykle stawia sobie bardzo wysokie cele. – Zawszę chcę zdobyć mistrzostwo i to się nie zmieni. Myślę, że w poprzednim sezonie zbudowaliśmy dobry fundament i mam nadzieję, że będziemy kontynuować zaczętą pracę – stwierdziła niespełna 30-letnia rozgrywająca.

Kolejny sezon w Ślęzie oznacza dla Zoll kolejny rok pracy z Arkadiuszem Rusinem, który objął stanowisko pierwszego trenera we wrocławskim zespole. – Arek jest dla mnie jak stary przyjaciel. Znamy się odkąd jestem w Polsce (z czasów pracy w Polkowicach – dop. red.), mamy bardzo dobre relacje. Wiem, czego on oczekuje ode mnie na boisku i będę się starać spełnić te oczekiwania w każdym meczu i na każdym treningu – zapewniła Zoll.

Zoll to trzecia zawodniczka, która przedłużyła kontrakt ze Ślęzą. Wcześniej uczyniły to reprezentantki Polski – Agnieszka Śnieżek i Agnieszka Kaczmarczyk. Ważne umowy z klubem mają także młode koszykarki – Zuzanna Sklepowicz i Julia Tyszkiewicz.