Opozycja krytykuje działania wojewody w sprawie wybuchu bomby
Czy leci z nami pilot? Opozycja nie pozostawia suchej nitki na działaniach, a raczej - ich zdaniem - braku działań wojewody. Chodzi o wybuch bomby we Wrocławiu - do zdarzenia doszło w czwartek, a do pierwszego spotkania Pawła Hreniaka z przedstawicielami policji doszło dzień później. Do dzisiaj nie zwołano także sztabu kryzysowego, mimo, że do miasta przyjechało 400tu dodatkowych policjantów z całego kraju. Piotr Uhle z .Nowoczesnej, który jest członkiem miejskiej komisji bezpieczeństwa mówi wprost o braku komunikacji.
Paweł Hreniak odpiera zarzuty, tłumacząc, że jest w stałym kontakcie z komendantem wojewódzkim policji i ministrem spraw wewnętrznych. A dodatkowe spotkania tylko opóźniałyby działanie służb. A jeśli chodzi o kontakt z miastem.
Zespół zarządzania kryzysowego ma się jednak zebrać w ciągu kilku dni. Mimo działań policji, ABW czy Centralnego Biura Śledczego osoba, która podłożyła ładunek w autobusie nadal pozostaje nieuchwytna.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.