Legniccy urzędnicy wprowadzają nowy system rozliczania się ze szkołami

Przez kilka tygodni niezależna firma analizowała stan legnickiej oświaty. Raport ekspertów jest bezlitosny: choć liczba uczniów w ostatnich latach zmalała o 30 procent, to kadra administracyjna rozrosła się. Urząd Miasta mówi "dość tworzeniu niepotrzebnych etatów" i wprowadza nowy system finansowania szkół. W oparciu o bony edukacyjne. To znaczy, że każdy dyrektor szkoły w mieście dostanie stałą kwotę na każdego ucznia. Jak nietrudno się domyślić, nakłady na oświatę od września będą mniejsze - przynajmniej o kilka milionów złotych.

Wiceprezydent Dorota Purgal podkreśla, że wielu placówkach można mówić o przerośniętej administracji:

- Liczba nauczycieli na przestrzeni tych ośmiu lat zmniejszyła się o 115 etatów, natomiast wśród pracowników niepedagogicznych, czyli administracji i obsługi, ta liczba pozostaje na tym samym poziomie, a nawet powiedziałabym, że minimalnie rośnie.