Mecz przyjaźni o fotel lidera. Śląsk zagra w Krakowie z Wisłą
Piłkarze Śląska Wrocław utrzymanie w Ekstraklasie zapewnili sobie w sobotę po wygranej z Termalicą Nieciecza 2:1. Teraz w meczu 36. kolejki zagrają, już bez presji, w Krakowie z Wisłą.
- Mamy jasny cel na ten tydzień - mówi kapitan Śląska Piotr Celeban:
Drugi trener wrocławian, Dariusz Dudek, wierzy, że mecz z Wisłą to będzie wielkie widowisko. Wymienia też mocne i słabe strony rywala:
- Jesteśmy dobrze przygotowani do tego spotkania - mówi Robert Pich:
W Śląsku sytuacja kadrowa wygląda dobrze. Trener Rumak ma do dyspozycji praktycznie wszystkich zawodników. Z pewnością szansę na występ od pierwszych minut dostaną dziś rezerwowi. Szkoleniowiec Śląska nie będzie mógł jednak wystawić Michała Bartkowiaka, który nabawił się urazu podczas meczu Centralnej Ligi Juniorów.
W zespole gospodarzy nie wystąpi na pewno doświadczony obrońca, Arkadiusz Głowacki. Były reprezentant Polski pauzuje za żółte kartki.
Szansę debiutu na boiskach Ekstraklasy dostanie na pewno sędzia Łukasz Bednarek z Koszalina. 34-letni arbiter po raz pierwszy poprowadzi zawody na tym szczeblu. Wcześniej sędziował m.in mecze I ligi i Pucharu Polski.
W tabeli sytuacja jest bardzo ciekawa. Wisła prowadzi w grupie spadkowej, ale ma tylko punkt przewagi nad Śląskiem. Jeżeli wrocławianie wygrają dziś w Krakowie to będą bliscy wygrania całej grupy i zakończenia sezonu na 9. miejscu.
Mecz przyjaźni rozpocznie się o 20:30 na Stadionie Miejskim im. Henryka Reymana w Krakowie.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.