Wrocław ma koszykarski ośrodek szkoleniowy z prawdziwego zdarzenia
Obiekt znajduje się przy ulicy Czajczej. Jest tu hotel, restauracja, sala fitness i sportów walki. Dumą jest jednak parkiet, na którym równocześnie treningi mogą prowadzić, na pełnowymiarowych boiskach, trzy koszykarskie drużyny. W tym samym czasie obok kolejny zespół może mieć zajęcia motoryczne. Po treningu na sportowców czeka sala odnowy biologicznej. W pogotowiu jest sala rehabilitacji.
Seniorzy Wrocławskiego Klubu Koszykówki grają na trzecim szczeblu krajowym, ale mają gmach treningowy na miarę Barcelony, czy Panathinaikosu Ateny. Wiadomo już, że od września z obiektu przy Czajczej będą korzystać nie tylko drużyny WKK, ale też zespoły koszykarek Ślęzy Wrocław.
- Budowa trwała kilka lat, ale już możemy prowadzić treningi - cieszy się właściciel WKK Przemysław Koelner:
- Obiekt robi wrażanie na największych klubach - przyznaje trener WKK Tomasz Niedbalski.
Hala wraz z pełnym zapleczem sportowym i do salą do odnowy biologicznej w tym tygodniu mają zostać oddane do użytku. Do końca roku natomiast ma zostać ukończona budowa hotelu.
WKK wprowadził też ciekawy sposób motywacji swoich zawodników. Ci z najniższego poziomu będą mogli zajmować szatnie "najmniej" luksusową:
Na kolejnych czeka nieco ładniejsza:
Szatnia pierwszego zespołu będzie wyposażona w wiele gadżetów elektronicznych. Jest też zbudowana z najwyższej klasy materiałów:
Na trybunach nowego obiektu będzie mogło zasiąść około 1400 osób. Hala ma certyfikat do organizacji meczów na poziomie mistrzostw Europy do lat 20. Ile kosztował obiekt? Przemysław Koelner mówi tylko z uśmiechem: - Za dużo. Na pewno mniej niż Orbita - podkreśla właściciel ośrodka i WKK Wrocław.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.