Przewodnik - jeden z najstarszych wrocławskich dębów umiera!
Zdaniem ekologów, skutki budowy będą widoczne dopiero za kilka lat. Obok 300 letniego Przewodnika, rósł młodszy - 150 letni zdrowy dąb, ale został wycięty wraz z rozpoczęciem budowy. Miasto wydało zgodę na wycinkę drzew, inwestor zapłacił za to około dwóch milionów złotych.
Specjaliści z urzędu miejskiego przekonują, że za nim wbito pierwszą łopatę dokładnie sprawdzono jaki to może mieć wpływ na pomnik przyrody, do tego inwestor stale monitoruje poziom wód gruntowych i nie widać istotnych zmian.
Wkopy były tez prowadzone poza systemem korzeniowym drzewa. "To, że na razie Przewodnik nie ma liści nie znaczy, że nie żyje" - dodają.
Nasi słuchacze i ekolodzy zaniepokojeni stanem drzewa mówią, że pobliska budowa galerii handlowej będzie miała dla niego fatalne skutki. Grzegorz Mikołajczak z Urzędu Miejskiego przekonuje, że inwestycja nie szkodzi Pomnikowi Przyrody i wkrótce pojawią się na nim liście. Specjalista przyznaje jednak, że od kilku lat drzewo zmaga się z Flagowcem Olbrzymim, grzybem, który atakuje korzenie.
Posłuchaj całej rozmowy o Przewodniku:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.