Mały Nikodem ma więcej chorób niż lat. Potrzebuje pomocy
Sprawmy, żeby cud trwał jak najdłużej - apeluje wrocławska Fundacja na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową. Chodzi o zbiórkę pieniędzy na analizator krwi dla małego Nikodema. Jego rodzice, kilka miesięcy po urodzinach usłyszeli, ze ich syn nie dożyje trzech lat, teraz chłopiec ma 3 i pół. Jednak, żeby był bezpieczny, musi co dwa dni robić szczegółowe badania krwi. - Powinien mieć własny aparat, bo mały błąd w odczycie może przypłacić życiem - tłumaczy Anna Czujko z Fundacji:
Nikodem cierpi na bardzo rzadką chorobę genetyczną, zespół szpikowo-trzustkowy Pearsona. Na świecie do tej pory lekarze odnotowali niespełna sto podobnych przypadków. Analizator kosztuje kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Jak pomóc? Szczegółowe informacje znajdziesz: TUTAJ
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.