Podał sąd do sądu i wygrał odszkodowanie
Sąd wysłał mu korespondencję na inny adres niż wskazany do korespondencji, a przez to mężczyzna nie mógł okazać się w banku z potrzebnymi dokumentami.
Mężczyzna kupił mieszkanie i by nie płacić dodatkowego ubezpieczenia musiał w banku okazać się dokumentem o wpisaniu kredytu na hipotekę mieszkania. Brak wpisu oznaczał dla Łukasza Dudzica kolejne miesiące dodatkowych kosztów ubezpieczenia.
I o te pieniądze pozwał bolesławiecki sąd.
Sprawą po jego myśli rozpatrzył sąd w Lubaniu. Prezes sądu w Bolesławcu Janina Jakubiec nie chce rozmawiać o perypetiach mieszkańca. Podkreśliła tylko, że pieniądze, 400 złotych, wypłaciła mu natychmiast po wyroku.
Łukasz Dudzic nie zamierza nikomu darować takich pomyłek, a już na pewno nie urzędnikom. Mężczyzna sam już także stawał przed sądem np. za niesprzątanie placu przed sklepem. On sam uważa jednak, że jest w ten sposób nękany przez instytucje, którym nie zamierza odpuszczać.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.