Pobił wychowawcę i próbował uciec

Stan mężczyzny lekarze określają jako bardzo poważny.

Opiekuna zaatakował jeden z podopiecznych ośrodka. Później próbował uciec.

Prokurator dopiero ustala szczegóły tego zdarzenia. Wiadomo jednak, że po drobnej kłótni w warsztatach ośrodka nastolatek wziął do ręki ciężki obrabiany kamień i od tyłu dwukrotnie uderzył wychowawcę w głowę.

Instruktor natychmiast stracił przytomność. Wówczas chłopak zabrał mu klucze i próbował uciec z zakładu. Dopiero po kilkuminutowej szamotaninie strażnikom udało się go obezwładnić.

Nieprzytomny nauczyciel natychmiast został przewieziony do szpitala w Legnicy. Lekarze podkreślają jednak, że jego stan jest bardzo poważny i z uwagi na poważne urazy neurologiczne, najprawdopodobniej trzeba będzie przeprowadzić trepanację czaszki. Niewykluczone, że nastolatek odpowie za swoją zbrodnię jak osoba dorosła - czy tak się stanie zadecyduje sąd rodzinny.