Mieszkańcy gminy Legnickie Pole cofnęli czas o 775 lat

Jak wyglądało życie w XIII-wiecznej dolnośląskiej osadzie? O tym może przekonać się każdy, kto dziś lub jutro pojawi się w Legnickim Polu. Mieszkańcy gminy przygotowali tam kilka średniowiecznych obozowisk. Można w nich zobaczyć wnętrze młynopiekarni czy warsztatu iluminatora. Największą atrakcją są jednak obozowiska wojsk mongolskich i sprzymierzonych z Polakami. Jutro popołudniu to właśnie z nich wymaszerują kompanie, by stoczyć bój na Dobrym Polu pod Legnicą - tak jak w 1241 roku.
- W dwudniowej imprezie weźmie udział kilka tysięcy osób - szacuje Ewa Łukaszów-Kowalik, szefowa tamtejszego ośrodka kultury:
- Starcie bitewne, które miało miejsce w okolicach Legnickiego Pola, organizują bractwa historyczne. Natomiast udział w tym biorą wolontariusze, statyści. Z tego udało się wyczarować cały regiment ekipy mongolskiej, który wyruszy na pole bitewne.
- Mimo wielkiej dbałości o szczegóły, dokładnego przebiegu samej bitwy Mongołów z polskim i niemieckim rycerstwem nigdy nie udało się odtworzyć - zastrzega Kamil Strynkowski, jeden z koordynatorów.
- Znamy jej zakończenie i teoretycznie początek. Do dzisiaj profesorowie historii spierają się jak to faktycznie było, więc jest tu duże miejsce do popisu i wyrażenia się artystycznego jak ci ludzie wyobrażają sobie ten XIII wiek.

Historycy są jednak zgodni co do znaczenia Bitwy pod Legnicą w 1241 roku. Choć żołnierze mongolscy zabili wówczas Henryka Pobożnego, to ponieśli tak dotkliwe straty, że wycofali się z dalszego pochodu na Europę.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.