Wysoka wygrana to za mało. Chrobry zagra tylko o siódme miejsce
Już przed meczem było praktycznie wiadomo, że przed dolnośląskimi piłkarzami ręcznymi stoi misja niemożliwa. Mimo to Chrobry nie spuścił głowy i walczył. Pokazał się z zupełnie innej - lepszej - strony niż w Zabrzu.
Gospodarze szybko objęli prowadzenie 3:0 i przez kolejne minuty utrzymywali przewagę. Końcówka pierwszej połowy była jednak najgorszym okresem głogowian w tym meczu i przez to obie drużyny schodziły do szatni z dorobkiem 14 bramek.
Druga połowa miała już jednostronny przebieg. Zawodnicy Chrobrego dobrze bronili a to ułatwiało im wychodzenie z kontrami. Efekt był taki, że głogowianie po przerwie trafili do siatki osiem razy więcej od rywali.
KS SPR Chrobry Głogów – Górnik Zabrze 31:23 (14:14)
Chrobry: Kapela, Stachera – Miszka 1, Pawłowski 2, Płócienniczak 3, Świtała 1, Sadowski 5, Bąk 4, Babicz, Gujski, Tylutki, Sobut 1, Biegaj 9, Kandora 2, Kubała, Jurecki 3
Mimo, że Chrobry przegrał i będzie grał tylko o siódme miejsce, to.. jeszcze nie kończy rywalizacji z Górnikiem. W środę (18.00) zabrzanie znów zagrają w Głogowie tym razem przy okazji rewanżowego starcia w ćwierćfinale Pucharu Polski. W pierwszym meczu było 31:31.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.