Celeban, Kokoszka i Zieliński komentują wygrany mecz Śląska
Piotr Celeban: - Podbeskidzie ma gorszy okres teraz w lidze i chcieliśmy to wykorzystać. My gramy naprawdę coraz lepiej, a poza tym mamy patent na tez zespół. Wygraliśmy 2:1 a powinniśmy zdecydowanie wyżej. Akurat boisko tutaj było fatalne i nie dało się grać technicznie, trzeba się było uciekać do najprostszych środków, ale udało się i teraz możemy spokojnie przygotowywać się do meczu w Zabrzu. Wreszcie znaleźliśmy swój styl, nad którym cały czas pracujemy w ciągu tygodnia. Do tego wskazówki trenera w przerwie dają ewidentne efekty w naszej grze i chyba doskonale widać. Podbeskidzie jest już za nami. My jesteśmy na fali i chcemy to wykorzystywać do samego końca.
Adam Kokoszka: - W ostatnim czasie mamy bardzo dobry okres gry. Dalej żałuję, że nie dostaliśmy się do grupy mistrzowskiej, bo mecze byłyby na pewno atrakcyjniejsze dla nas i kibiców. Teraz zostało nam walczyć o jak najwyższe miejsce. Mamy radość z gry, to chyba najważniejsze. Długo musiałem czekać na szansę. Najpierw miałem dyskwalifikację, potem jeszcze przydarzyła mi się kontuzja. W tym czasie zespół zaskoczył i ciężko było o powrót do składu. Pracowałem jednak ciężko na treningach, trener to zauważył i teraz gram. Wiadomo, że chcę być na boisku w każdym meczu i liczę na to!
Paweł Zieliński: - Zmiana była podyktowana po części moją żółtą kartką. Dvali jednak świetnie mnie zastąpił i to mnie cieszy. Wygraliśmy i to się liczy. W przerwie trener mówił, żeby nie odpuszczać. Tak też było i strzeliliśmy kolejnego gola. Szkoda tej straconej bramki. Moment nieuwagi i był smród. Mogliśmy podwyższyć wynik, ale trochę pecha też mieliśmy. Teraz niestety czeka mnie przymusowa przerwa, ale wydaję mi się, że żółtą kartkę otrzymałem niesłusznie. To był mój pierwszy faul...
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.