"Facebook zmienia dzieciom mózgi"
Baronessa Susan Greenfield - na co dzień profesor w Lincoln College w Oksfordzie - uważa, że ludzki umysł dziecinnieje za sprawą takich serwisów społecznościowych jak Facebook. Ta brytyjska badaczka mówi o tym nie byle gdzie, bo w Izbie Lordów.
Poglądy Lady Greenfield streszcza "Guardian".
Jej zdaniem, dzieci wychowane na Facebooku czy Twitterze będą w przyszłości miały problemy ze skupieniem się, z empatią, a ich poczucie tożsamości będzie "rozedrgane", "rozmyte" (w oryginale: "shaky").
Tekst w "Guardianie" wywołał ogromną dyskusję wśród internautów. Krytycy Lady Greenfield zarzucają jej, że nie przywołuje żadnych konkretnych badań na podparcie swoich tez, a jedynie straszy parlamentarzystów swoimi osobistymi poglądami. Rezultat może być opłakany: brytyjskie władze mogą zechcieć ograniczyć młodym ludziom dostęp do internetu.
O poglądach Lady Greenfield pisze też Anthony D. Williams w blogu Wikinomics. On z kolei wskazuje, że ta brytyjska autorka kilka lat temu opublikowała książkę ostrzegającą przed wpływem najnowszych technologii na naturę ludzką. Williams nazywa w związku z tym Lady Greenfield "antyutopistką" ("dystopian"). I również sugeruje, że jeśli tego typu poglądy znajdą życzliwych słuchaczy wśród "ignorantów" z Izby Lordów, efektem mogą być szkodliwe regulacje prawne.
Ale może rzeczywiście warto uważać na popularne "społecznościówki"?
(Zdjęcie przy tekście pochodzi z Flickra, z profilu San Jose Library. Objęte jest licencją Creative Commons Attribution ShareAlike 2.0 Generic).
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.