Wrocław przegrał przed Sądem Arbitrażowym w Paryżu
Urzędnicy chcieli, by firma zapłaciła 150 mln zł za nieterminowe usuwanie usterek, tymczasem sąd zadecydował, że może ubiegać się o jedynie 200 tys. zł. Oprócz tego to miasto musi zapłacić Hydrobielowi 4,5 mln zł zaległych odsetek i podatków VAT.
Właściciel firmy, Stefan Bielawski nie jest zaskoczony:
Mimo prawomocnego wyroku i rosnących odsetek - ponad 800 zł dziennie miasto postanowiło wykorzystać dalsze możliwości prawne. Złożono skargę do Sądu Okręgowego, która została odrzucona, i teraz kolejna czeka na rozpatrzenie w Sądzie Apelacyjnym.
Arkadiusz Filipowski z magistratu wierzy, że sprawa jest do wygrania:
Prawnik - Marcin Borkowski mówił Radiu Wrocław, że bardzo trudno podważyć wyrok Sądu Arbitrażowego. Muszą istnieć rażące uchybienia - tłumaczył. Wrocławska inwestycja doprowadziła Hydrobiel niemal do upadku. Pracę straciło ponad 300 osób.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.