Porażka w ostatnim wyjazdowym meczu TBL w sezonie
Śląsk przyjechał do Słupska na prawdziwą sportową wojnę. Gracze Emila Rajkovicia od początku narzucili rywalom twarde warunki i toczyli wyrównany bój. Dobrze grał Han, a punkty spod kosza dokładali Jarmakowicz oraz Kovalenko. Jedyne prowadzenie WKS osiągnął co prawda na początku spotkania (2:0), ale potem nie pozwalał uciec rywalom na więcej oczek. W drugiej kwarcie za sprawą Mbodjego gospodarze prowadzili 37:27, ale potem Trójkolorowi zredukowali tę przewagę do pięciu oczek
Różnica nie zmieniła się po trzeciej ćwiartce. Po jednej stronie skuteczni byli Blassingame i Mbodj, a po drugiej Kovalenko oraz Jarmakowicz. Podkoszowi Ślaska toczyli twardą rywalizację z duetem Mbodj-Jackson, który potrafił zdominować strefę podkoszową w niejednym meczu. Z WKS-em nie było to łatwe. W czwartej kwarcie to jednak właśnie po punktach Jacksona Czarni wyszli na prowadzenie 76:65. Niezawodny Kovalenko zmniejszał stratę, ale zmniejszał się również czas pozostały do końca spotkania. Trzy minuty przed ostatnią syreną pięć oczek z rzędu zdobył Surmacz i wrocławian znów zmroziło do -11. Tego odrobić się już nie dało. Śląsk przegrał ostatnie kilka minut 1:13 i cały mecz 71:89.
Przed drużyną z Wrocławia już ostatnie spotkanie tego sezonu Tauron Basket Ligi. O godne pożegnanie z rozgrywkami Śląsk powalczy z Polpharmą Starogard Gdański. Mecz w niedzielę, 24 kwietnia, o godz. 20 w Hali Orbita.
Energa Czarni Słupsk - WKS Śląsk Wrocław 89:71 (22:20, 23:20, 22:22, 22:9)
Czarni: Mbodj 18, Blassingame 13, Campbell 11, Jackson 10, Surmacz 10, Harper 9, Cesnauskis 7, Seweryn 6, Zywert 5, Rypiński
Śląsk: Kowalenko 21 (12 zb), Jarmakowicz 15, Jankowski 11, Han 10, Kulon 9, Ikovlev 5, Chanas, Jakubiak, Krakowczyk
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.