Złodzieje okradli dzieci! Orkiestra z Olszyny prosi o pomoc

Nieustaleni sprawcy okradli orkiestrę dętą w Olszynie. Śledztwo zakończyło się fiaskiem. Ślad po skradzionych instrumentach zaginął. Orkiestra by grać, musiała sprzęt pożyczyć. Część pomogli im odkupić przyjaciele. Kapelmistrz Andrzej Drozdowicz mówi, że orkiestrze potrzeba jeszcze ponad 20 tysięcy na instrumenty, a sami muzycy raczej się na nie nie złożą, bo to przeważnie uczniowie:

- Najbardziej podłe jest to, że zostały okradzione dzieci, bo nasza orkiestra w 85 proc. to dzieci i młodzież (...)

Mimo tych braków, orkiestra wystąpi w długi majowy weekend, w czasie festiwalu w Olszynie, którego będzie gospodarzem. Teraz pomagają im przyjaciele i sympatycy.

Część instrumentów udało się odkupić dzięki gminie i datkom przyjaciół orkiestry, a kradzież orkiestrowego sprzętu wywołała oburzenie wśród mieszkańców:

Policja nie znalazła złodziei, a oni, mimo apeli, nie zdecydowali się oddać czy podrzucić gdzieś skradzionych instrumentów.