13-miesięczne dziecko straciło palec od ciosu siekierą?
Trzynastomiesięczny chłopiec stracił palec najprawdopodobniej od ciosu siekierą. Ze wstępnych relacji wynika, że miał go okaleczyć starszy brat. Choć do zdarzenia doszło w sobotę, policjanci przyznają, że o sprawie dowiedzieli się dopiero po interwencji dziennikarskiej.
W sobotę na lądowisku w Legnicy wylądował helikopter pogotowia ratunkowego z dzieckiem i jego rodzicami (mieszkańcami peryferiów Głogowa). To właśnie oni mieli powiedzieć lekarzom, że chodziło o cios siekierą. Maluch natychmiast został - również drogą lotniczą - przetransportowany do ośrodka w Poznaniu. Tamtejsi lekarze nie chcą udzielać jednak jakichkolwiek informacji na temat swojego pacjenta.
Do tej pory o zdarzeniu nie wiedzieli również policjanci. Ani rodzina, ani lekarze nie zgłosili bowiem tego wypadku. Dlatego postępowanie zostało dopiero wszczęte i jest w bardzo wczesnej fazie, choć jak zapewnił mnie Bogdan Kaleta, oficer prasowy komendy w Głogowie, wszystkie działania są prowadzone pod nadzorem prokuratury.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.